Zacznij.

Po prostu zacznij.

Nie mieści mi się w głowie, jak nieskończenie trudne potrafi być podjęcie małego, pierwszego kroku. Napisanie pierwszego słowa. Zrobienie pierwszej pompki. Postawienie pierwszego kroku w biegu. Przeczytanie pierwszego zdania notatek.

To nic nie kosztuje. Nie zajmuje nawet sekundy. Po prostu zacznij.

(Tak, ten post jest tendencyjny. Sesja idzie.)